- Jak powstał pomysł stworzenia szkoły języków obcych? Jak długo działacie na rynku?
Mój pomysł stworzenia sieci szkół języków obcych RACCOON SCHOOL zrodził się z osobistych doświadczeń. Jako dziecko byłam często dręczona w szkole, co odcisnęło piętno na moim podejściu do nauki. Marzyłam o stworzeniu przestrzeni, w której dzieci i dorośli czuliby się bezpieczni, wspierani i rozumiani. To marzenie stało się podstawą mojej szkoły, która w ciągu 9 lat stała się miejscem, w którym dominują wartości domu, rodziny, wiary, lojalności, miłości i przyjaźni.
Dziś moja szkoła to zespół 70 osób, które podzielają te wartości oraz sieć trzech szkół fizycznych. Stworzyliśmy opatentowaną metodologię nauczania, która pomaga uczniom skutecznie integrować wiedzę z codziennym życiem. Przez lata wykształciliśmy ponad 10 000 studentów i współpracujemy z ponad 20 międzynarodowymi firmami.
- Co było impulsem do otwarcia szkoły językowej właśnie w Polsce?
Nigdy nie planowałam otworzyć szkoły w Polsce. Wojna zmusiła mnie do opuszczenia rodzinnego Kijowa, a także ewakuacji mojego zespołu i zapewnienia mu bezpiecznych warunków. To był niezwykle trudny moment: musiałam nie tylko zadbać o moich współpracowników, ale także znaleźć środki na ich utrzymanie, wsparcie ich rodzin i rozwój biznesu w trudnych warunkach.
W Polsce zaczynałam od zera, mając jedynie 3000 złotych i doświadczenie w prowadzeniu szkoły na 15 metrach kwadratowych w Kijowie. Sama nauczałam angielskiego prawie przez całą dobę, promowałam szkołę za pośrednictwem platformy Instagram i stopniowo przyciągałam studentów. Krok po kroku powiększaliśmy zespół, dodawaliśmy nowe języki i otworzyliśmy szkoły w Warszawie i Wrocławiu. Dziś, trzy lata później, planujemy założyć kolejną szkołę w Krakowie.
- Na jakie wyzwania napotkaliście rozpoczynając działalność w Polsce?
Rozpoczęcie działalności w nowym kraju zawsze jest skomplikowane, a Polska nie była wyjątkiem. Stanęliśmy przed szeregiem wyzwań:
- Niezrozumienie lokalnej kultury i mentalności klientów.
- Brak znajomości lokalnych przepisów i zasad biznesowych.
- Ryzyko reputacyjne, ponieważ byliśmy nową firmą na rynku.
- Nawiązywanie relacji z nowym zespołem i budowanie zaufania do marki.
Były momenty, kiedy wydawało mi się to zbyt trudne i chciałam wrócić do Ukrainy, gdzie wszystko było znajome i zrozumiałe. Ale strach o bezpieczeństwo mojej rodziny i kolegów, a także chęć rozwoju, nie pozwoliły mi się poddać. Te trudności zahartowały mnie i wzmocniły.
- Kto wykłada w Państwa szkole? Czy są to tylko nauczyciele z Ukrainy, czy także native speakerzy?
Nasza szkoła zatrudnia zarówno ukraińskich nauczycieli, jak i native speakerów. Opracowaliśmy własny system szkolenia nauczycieli, który jest jedną z naszych mocnych stron. W ramach projektu Teacher’s Lab zorganizowaliśmy wewnętrzną szkołę metod nauczania, w której szkolimy młodych profesjonalistów poprzez ustrukturyzowany program onboardingu.
Nauczyciele są podzieleni na klasy: Junior, Middle, Senior. Każdy z nich ma swojego mentora – Teacher Managera – który pomaga im się rozwijać, a nasz Head Teacher nadzoruje cały proces. System ten zapewnia wysoką jakość edukacji i pozwala nam wspierać rozwój zawodowy naszych nauczycieli.
- Jacy uczniowie najczęściej przychodzą do szkoły? W jakim są wieku i jakie są ich profesje?
Pracujemy z różnymi osobami w każdym mieście:
- W Kijowie są to osoby rodzinne, które szukają wysokiej jakości edukacji dla siebie i swoich dzieci.
- We Wrocławiu to młodzi, ambitni profesjonaliści: IT specjaliści, studenci, blogerzy, influencerzy.
- W Warszawie jest to publiczność biznesowa: przedsiębiorcy, firmy, które potrzebują szkoleń językowych do pracy na polskim rynku lub do projektów międzynarodowych.
To zróżnicowane podejście pozwala nam zaspokajać potrzeby wszystkich segmentów studentów i tworzyć programy idealnie dostosowane do ich oczekiwań
- Czy korzystaliście Państwo z rządowych programów wsparcia ze strony Polski lub Ukrainy podczas zakładania szkoły językowej?
Jestem przyzwyczajona do tego, aby liczyć na siebie i swój zespół. Nie ubiegałam się o pomoc z programów rządowych, chociaż zawsze jestem otwarta na nowe możliwości. Nasz sukces jest wynikiem naszej ciężkiej pracy. Kiedy biznes zaczął przynosić zyski, zaczęliśmy sami tworzyć inicjatywy społeczne: bezpłatne wydarzenia, pomoc wojskowym, realizacja projektów charytatywnych. To jest częścią naszej filozofii – dzielić się ze społeczeństwem tym co mamy.
- Co Pani mogłaby doradzić osobom, które mają zamiar założyć szkołę językową lub inną działalność gospodarczą w Polsce?
Przede wszystkim polecam konsultację z naszym Raccoon Business Lab. Pomagamy przedsiębiorcom, którzy planują wyjście na rynek europejski. W ten sposób dzielimy się swoją zdobytą wiedzą. Radzę nie bać się konkurencji. Rynek jest zawsze otwarty na produkty wysokiej jakości. Jeżeli jesteście pewni jakości swojego produktu, swoich kwalifikacji i zespołu, śmiało zaczynajcie prowadzenie biznesu. Ważne jest również, aby badać rynek, budować właściwą strategię i współpracować z wykwalifikowanymi specjalistami.
- Jak Pani ocenia konkurencję na rynku wśród szkół językowych w Polsce? Co wyróżnia Państwa szkołę na tle innych szkół?
Konkurencja na rynku jest duża, ale nie gramy według ogólnie przyjętych zasad. Naszą zasadą jest identyfikacja i poszukiwanie nowych nisz rynkowych. Uczymy 8 języków według swej opatentowanej metody, rozwijamy cztery kierunki, mianowicie: szkolenia, organizacja wydarzeń, szkoła metodyczna dla nauczycieli oraz doradztwo biznesowe dla początkujących przedsiębiorców.
W naszej szkole uczniowie zdobywają nie tylko umiejętności językowe. Budujemy społeczność, w której każdy czuje się częścią czegoś większego. To jest nasza wyjątkowość.
- Jak Pani ocenia system rejestracji i prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce? Czy są jakieś szczegóły na które Pani zwróciła uwagę?
Rejestracja działalności gospodarczej w Polsce ma swoją specyfikę, ale jeżeli współpracujesz z specjalistami ten proces przebiega znacznie łatwiej. Największym wyzwaniem jest znalezienie wykwalifikowanych specjalistów. Błędy są kosztowne, ale uczą nas bardziej odpowiedzialnie podchodzić do wyboru partnerów biznesowych. Ogólnie system rejestracji działalności gospodarczej jest zorganizowany w sposób zrozumiały i przejrzysty, co pozwala przedsiębiorcom skupić się na prowadzeniu i rozwoju swojego biznesu.